Na czym polega różnica pomiędzy zmuszaniem a motywowaniem?
- Eliza Śliwińska
- 20 lut 2018
- 2 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 1 cze 2018

Różnica pomiędzy przymusem a motywowaniem polega na tym, że motywując tworzy się warunki, w których działanie jest realizowane w oparciu zasady dobrowolności, autonomicznego wyboru i w wyniku wewnętrznych pragnień jednostki, zaś przymuszając uzyskuje się spełnianie żądań (zwanych eufemistycznie oczekiwaniami) na zasadzie obowiązku czyli, narzuceniu jednostce cudzej woli, przy braku poszanowania indywidualnych uczuć, pragnień, potrzeb i priorytetów. Motywowanie wspiera potencjał, wspomaga rozwój i uświadamia jednostce jej asertywne prawa. Przymus tłumi możliwości, wynaturza, pozbawia autonomicznych praw i zmniejsza szansę na doskonalenie potencjału. W wyniku motywacji kształtują się zamiłowania, pasje, satysfakcja z wypełniania zadań, otwartość, ciekawość świata, poczucie wpływu na swój los i gotowość do wprowadzania dobrych zmian w otaczającej rzeczywistości, zaś w efekcie restrykcji rodzą się frustracje, monotonia, nuda, schematyczne wypełnianie zadań, niechęć do własnej aktywności, przekonanie o braku wpływu na swój los oraz niemożności zmiany rzeczywistości, brak zadowolenia z pracy, przypisywanie osiągnięć wpływom zewnętrznym (a nie sobie), niska satysfakcja z życia, zamknięcie na nowe doświadczenia, stagnacja i brak dążenia do nieprzymuszonych zmian, a także niedobór perspektyw, a nawet awersja do wykonywanych zadań. O ile motywowanie zwiększa przyszłe motywacje niezależnie od prospektywnej obecności czynników motywujących i zwiększa prawdopodobieństwo osiągania spektakularnych sukcesów, o tyle nakaz obniża gotowość do dobrowolnego działania, a zadania realizowane są na poziomie nie wykraczającym poza wymaganą normę. Motywowanie daje dobroczynne efekty nawet po ustaniu procesu motywowania. Przymus prowokuje aktywność tylko wówczas, gdy aktualna i realna jest perspektywa kary. Motywując odnosimy się do człowieka podmiotowo, przymuszając traktujemy jednostkę ludzką przedmiotowo, a przecież żadna istota myśląca i czująca przedmiotem nie jest i nie godzi się, aby była tak postrzegana i traktowana.
Autorstwo:
Eliza Śliwińska
psycholog, redaktor naczelna Psychologii Rozwoju Osobistego
Jeśli w Państwa opinii powyższy artykuł może okazać się pomocny dla innych odbiorców, prosimy o udostępnienie. W ten sposób promują Państwo wartościowe treści i zachęcają nas do dalszej pracy.
Dziękujemy za uwagę i zachęcamy do odwiedzania naszej strony.
Comments